Dlaczego korzystamy ze szkól językowych lub korepetycji,
skoro język angielski funkcjonuje jako przedmiot szkole państwowej?
Obecnie korzystamy w dużo większym stopniu z korepetycji niż
to miało miejsce kilkanaście lat temu. Powody są dość jasne. Kilkukrotne zmiany
w koncepcji reform w szkolnictwie, powstanie gimnazjum, krótszy czas pobytu w
liceum, gdzie materiał realizowany jest szybko i pobieżnie, w końcu chcemy aby
nasze dzieci były najlepsze, miały najwyższe osiągnięcia i zapisujemy je na
korepetycje. Inaczej nieco przedstawia się sprawa nauki języków. To nie zmieniło
się od kilkunastu lat. Od zawsze korzystaliśmy z korepetycji doskonaląc język
angielski poza szkołą i ucząc się dodatkowo innego obcego języka. Nikt nie
kwestionuje wagi umiejętności językowych i to zarówno w kwestii języka
angielskiego, co jest rzeczą oczywistą, jak i innych, nieco bardziej
egzotycznych języków, które są coraz bardziej w cenie. Wciąż douczamy nasze
dzieci angielskiego poza szkołą, choć ilość godzin tego języka w szkole
wzrasta. Jednak chcemy aby nasze dzieci umiały więcej, żeby uczyły się w
lepszych warunkach, małych grupach, z osobą kompetentną i gotową do współpracy.
Mamy prawo żądać, aby wiedza naszych dzieci była sprawdzana w sposób, który nie
zahamuje ich swobody mówienia. Dziecko ma się czuć swobodnie, aby móc nauczyć
się komunikować w obcym języku, aby doskonalić wszystkie językowe sprawności.
Szkoła nie daje takiej możliwości. Dzieci uczą się w dużych grupach, nawet
jeśli klasa jest dzielona podczas lekcji języka obcego. Dzieci traktują język
obcy jako przedmiot, z którego są oceniane i kojarzy im się z klasówkami, walką
o przetrwanie, odpowiedziami, w których boją się popełnić błędu i starają się
być doskonałe. Jakikolwiek stres hamuje swobodę wypowiedzi. Stąd oczekiwania
rodziców wobec szkół językowych, aby ową swobodę wypowiedzi stymulowały na
różne sposoby. Konwersacyjna metoda cieszy się ogromną popularnością, cokolwiek
to znaczy w rozumieniu poszczególnych usługodawców. W każdym razie chcemy aby
ktoś z dzieckiem mówił, aby zachęcał, nie był kontrolujący w każdej sytuacji,
ale tylko tam gdzie trzeba. Szukamy kompetencji, ponieważ bardzo nam zależy,
aby nasze dzieci czegoś się nauczyły, a nie tylko przyniosły dobre świadectwo.
Czy wobec tego nie można poprzestać tylko na szkole?
Otóż w szkole dziecko również uczy się języka i na pewno
jest istotnym jaki kompetentny będzie nauczyciel. Nie można wychodzić z
założenia że i tak dziecko musi się uczyć poza szkołą, więc nauczyciel i szkoła
są nie istotne. Jeśli nauczyciel w szkole jest dobrym, kompetentnym pedagogiem
to dla dziecka jest bardzo dobry grunt do nauki języka. Dodatkowe lekcje
wzmacniają, są potrzebne aby nauczyć się więcej, a nie aby nauczyć się w ogóle.
Można poprzestać na szkole, ale wtedy zdajemy się tylko na to co szkoła
oferuje, a to może okazać się niewystarczające z wielu względów. Dobrze jest
więc, aby dzieci uczęszczały na
dodatkowe zajęcia, które będą wzmocnieniem, podporą, a czasem trzonem ich
wiedzy w tym zakresie. Szkoła publiczna rzadko kiedy ma wystarczającą ofertę,
zwłaszcza, że istnieją takie gimnazja, które nie wprowadzają podziału klasy na
lekcji języka. Dbają o to aby grupa klasowa nie przekroczyła przepisowych 24
osób, co zwalnia je z obowiązku takiego podziału i wówczas nauka języka odbywa
się w 24 osobowej grupie. Wbrew pozorom nie są to rzadkie przypadki
oszczędności w szkolnictwie. Oczywiście to od dyrektora placówki zależy jaką
politykę przyjmie, ale bardzo często zdarza się tak, że dyrektor nie przyjmuje
do klasy więcej niż 24 osoby i oczekuje od nauczycieli języków, aby dostosowali
się do tej liczebności i wykazywali się efektami swojej pracy. Kto kiedykolwiek
pracował w takiej placówce, będzie wiedział o co chodzi.
W szkole językowej nauczyciele dbają o to aby zajęcia były
urozmaicone, multimedialne i niestandardowe. Oczywiście od słuchacza też wymaga
się pewnej dyscypliny w uczęszczaniu na zajęcia, wykonywaniu zadań, poświęcaniu
czasu w domu na naukę, aby te efekty były widoczne, jednak nic nie dzieje się
pod przymusem i raczej działa tu zachęta a nie nerwowa sytuacja, w której każda
strona musi w beznadziejnych warunkach wykazać jakieś efekty. Najlepsze efekty
słuchacz osiąga w momencie gdy sam czuje, że coraz lepiej radzi sobie w szkole
z językiem, że dostaje lepsze oceny, że czuje się pewniej, startuje w
konkursach, nie boi się odezwać, rozpoznaje znajome zwroty w piosenkach,
filmach, teksach książek i gazet, chętniej i częściej sięga po artykuły i
publikacje w języku obcym .
Umiejętności językowe są obecnie bardzo ważne w odnalezieniu
się na rynku pracy i nie chodzi tu tylko o język angielski. Wiemy o tym aż
nadto dobrze i dlatego inwestujemy w naukę naszych dzieci i udzielamy im
wsparcia na różne sposoby aby pomóc im w opanowaniu tych jakże ważnych
umiejętności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz